Dzisiaj trudno wyobrazić sobie grudzień na wrocławskim rynku bez Jarmarku Bożonarodzeniowego. Ten trzeci największy rynek w Polsce jak co roku pod koniec listopada rozświetli długie wieczory tysiącem światełek wprowadzając nas w świąteczną atmosferę. Przez ponad miesiąc na płycie głównej rynku, Placu Solnym, ulicach Świdnickiej i Oławskiej wśród straganów wypełnionych aromatycznymi jedzeniem i piciem, ręcznie robionymi bibelotami, atrakcjami dla dzieci i dorosłych będziemy doświadczać radości i oczekiwać świąt.
Jarmark Bożonarodzeniowy - historia.
Wszystko zaczęło się od jednodniowych targów organizowanych w XIV wieku w Niemczech, w czasie których kupcy wystawiali swoje produkty, a mieszkańcy miast i wsi mogli zaopatrzyć się w produkty potrzebne do przygotowania świąt. Wraz ze wzrostem popularności, jarmarki bożonarodzeniowe przekształciły się w wydarzenia wielodniowe, oferując świąteczne produkty i rozrywkę w otoczeniu specjalnie na tę okazję przygotowanych dekoracji i straganów.Pierwszy wrocławski jarmark bożonarodzeniowy miał miejsce w XVI wieku, a od kilkunastu lat na nowo możemy cieszyć się tą niezwykłą atrakcją.
Tradycyjnie, co roku jarmark bożonarodzeniowy zaczyna się pod koniec listopada i trwa aż do pierwszego tygodnia stycznia. Dokładne informacje na temat terminu, lokalizacji, wystawców i warsztatów organizowanych podczas jarmarku można znaleźć na stronie organizatora. Oczywiście, prace związane z przygotowaniem jarmarku zaczynają się miesiąc wcześniej i podczas spacerów po wrocławskim rynku można zobaczyć jak powstają dekoracje, gdzie rozstawione będą coroczne atrakcje i jak budowana jest choinka.
Do tradycji jarmarku bożonarodzeniowego we Wrocławiu należy już kubeczek w kształcie bucika, który co roku pojawia się w nowym kolorze. Tradycyjnie w kubeczkach serwowane będą rozgrzewające napoje począwszy od gorącej czekolady po aromatyczne grzańce pachnące cynamonem, goździkami i pomarańczami. W czasie trwania jarmarku bożonarodzeniowego atmosferę świąt będziemy chłonąć każdym zmysłem. Będzie można spróbować napojów i potraw kojarzących się ze świętami, posłuchać świątecznych melodii i bajek, obejrzeć świąteczne dekoracje, poszukać wyjątkowych prezentów. Oczywiście, wielką atrakcję stanowi choinka na wrocławskim rynku, której rozświetlenie następuje w okolicach Mikołajek. Pierwszą choinkę, wtedy jeszcze przyozdobioną świecami i łakociami postawiono we Wrocławiu na początku XVII roku. Drzewko było podarunkiem dla biednych dzieci. Na przełomie XIX i XX wieku choinki zaczęto dekorować bombkami dmuchanymi ze szkła, których produkcja odbywała się w hutach karkonoskich. Z początkiem lat 30 XX wieku, świece wykonane z pszczelego wosku zostały zastąpione lampkami elektrycznymi, ograniczając ryzyko pożaru.
Co kilka lat, na wrocławskim rynku pojawia się nowa choinka, która tym razem przypominać będzie prawdziwy świerk norweski. A jak sprawić, aby pod choinka znalazło się mnóstwo prezentów? Otóż mamy pewien sposób… a właściwie ma go pewien mieszkaniec wrocławskiego jarmarku.
Wśród plejady wrocławskich krasnali, które można spotkać już w całym mieście i jego okolicach w czasie jarmarku,pojawi się krasnal Prezentuś. Warto go poszukać, bo jak głosi legenda wszystkie życzenia spełnią się, o ile dotkniemy czapeczki krasnala po trzykroć.Jest to zadanie niebywale trudne, ponieważ Prezentuś zjawia się we Wrocławiu tylko na czas Jarmarku, a szukać go będzie wiele osób wśród, których prym wieść będą dzieci. Dla dzieci tradycyjnie organizatorzy przygotowują dużo atrakcji związanych z bajkami, Mikołajem, Elfami, łakociami i ręcznie robionymi zabawkami.
Oczywiście podczas jarmarku będzie można nacieszyć podniebienie tradycyjnymi potrawami kuchni polskiej, chociaż wystawcy jak co roku zaskakują wyjątkowymi potrawami z różnych regionów Europy. Naszą podróż kulinarną zacząć będzie można od aromatycznych i sycących zup, przechodząc przez dania główne, a kończąc na słodkościach i przekąskach, które tradycyjnie związane są ze świętami i szczególnie na tę okazję przygotowane. Tak więc nie zabraknie barszczu pachnącego majerankiem, ale spróbować będzie można i włoskich serów, tureckiej baklavy, hiszpańskich churros czy góralskich oscypków z żurawiną. Oczywiście prym wieść będą specjały kuchni polskiej: golonka, bigos i pierogi.
Kolejną tradycją jarmarku bożonarodzeniowego są stragany na których artyści i sprzedawcy wystawiają unikatowe rękodzieła. Znajdziemy na nich ręcznie malowane bombki, wyroby z kamieni szlachetnych, bursztynu, srebra, ceramikę artystyczną, zabawki z drewna, wyroby ekologiczne i lniane.
Podczas jarmarków bożonarodzeniowych realizowane są również wydarzenia artystyczne, kameralne koncerty, widowiska uliczne, warsztaty dla dzieci.
Szacunkowe liczby dotyczące ilości turystów odwiedzających wrocławski rynek są oszałamiające. Oczywiście najwięcej turystów i mieszkańców odwiedzających jarmark można spotkać na rynku podczas weekendów. Stąd przebywanie na rynku w tym okresie może nie do końca spełniać wymogi urlopu i relaksu. I jak samo oglądanie jarmarku to duża przyjemność, tak już zakwaterowanie na płycie rynku niesie ze sobą obawę hałasu do późnych godzin nocnych. Doskonałym rozwiązaniem jest zatem znalezienie takiego zakwaterowania, które z jednej strony zapewni ciszę, relaks i spokój, a z drugiej pozwoli szybko dostać się na rynek.
I takim rozwiązaniem są apartamenty Wroclaw City Apartments.
Zlokalizowane przy ulicy Drobnera 10 na wrocławskim Nadodrzu, przy ulicy Komuny Paryskiej 72, a także przy ulicy Ruskiej 33 są doskonałym wyborem, ponieważ każda z tych lokalizacji znajduje się na tyle blisko rynku, że można dotrzeć na rynek zaledwie kilkuminutowym spacerem.
Zapraszamy!